Kochane Ludki ten koncert dla mnie ma pewien symbol, bo kiedy każdego roku Prezydent miasta Zielona Góra powierza klucze naszego miasta Bachusowi – bożkowi ( mitologii greckiej bóg płodności, dzikiej natury, winnej latorośli i wina, reprezentujący jego upajający i dobroczynny wpływ. Syn Zeusa i śmiertelniczki Semele), to ja w tym czasie gram z okazji uroczystości poświęconej św. Urbanowi, duchowemu patronowi naszego miasta. Choć może po ludzku nie mam wpływu na to, by Prezydent, czy cała nasza społeczność raptem zrozumiała powagę sytuacji, że każdy gest oddania się w ręce jakieś bożka Bachusa, który nie istnieje i nigdy nie istniał jest aktem oddawania się mocom, które walczą o dusze ludzkie, by je w konsekwencji odebrać Bogu zakłamując rzeczywistość o prawdziwej obecności naszego Stwórcy pośród nas. Możemy mówić, że to tylko zabawa ale gdy patrzę na owoce tej zabawy…
Tak samo Joga to tylko zabawa, a duchowni religii wschodu śmieją się z Europejczyków, że ma tak uważamy, gdy Joga i tak swoje zrobi. to są ich słowa.
Mam nadzieję, ze kiedyś zagram na dużej scenie winobraniowej poświęconej Bachusowi ale wtedy bede jak duchowi kij w mrowisku!!!
ściskam wszystkich i zapraszam na to spotkanie.
Przemek Sz.